Zverev wspomina okres, w którym Djokovic pomógł mu wrócić na właściwe tory: "Rozmawiałem z nim godzinami w Szanghaju".
Alexander Zverev spróbuje jutro zdobyć swój pierwszy tytuł Wielkiego Szlema, po tym jak nie udało mu się dotrzeć do finału US Open 2020 i zeszłorocznego French Open.
Po zmaganiach w drugiej połowie sezonu 2024, numer 2 na świecie powrócił do swojej najlepszej formy pod koniec roku, wygrywając Masters 1000 w Paryżu-Bercy.
Na konferencji prasowej po półfinale Niemiec mówił o rozmowach z Novakiem Djokovicem, które pomogły mu wrócić na właściwe tory: "Po French Open byłem rozczarowany przebiegiem mojego sezonu. Nie wygrywałem już żadnych turniejów.
Wciąż wspominam US Open, ponieważ było to dla mnie bardzo rozczarowujące, ponieważ myślałem, że mam duże szanse zajść daleko, że mogę dotrzeć do finału.
A zagrałem po prostu źle. Moim zdaniem bardzo, bardzo źle.
W Szanghaju rozmawiałem z Novakiem przez wiele godzin. Zapytałem go tylko, jak poradził sobie z trudnymi chwilami, które miał, na przykład w 2016 i 2017 roku. I jak udało mu się wrócić.
Zawsze był ze mną bardzo otwarty. Długo rozmawialiśmy i dużo razem trenowaliśmy.
Opowiadał mi o swoich doświadczeniach i trudnych sytuacjach, w których się znalazł.