« Zagrać w dwóch finałach to zarówno bardzo piękne, jak i bardzo trudne doświadczenie», powiedziała Anisimova po swojej porażce na US Open.
Pokonana przez Sabalenkę (6-3, 7-6) na US Open, Anisimova poniosła drugą z rzędu porażkę w finale turnieju wielkoszlemowego. Jeśli na Wimbledonie nie istniała przeciwko Świątek (6-0, 6-0), tym razem bardziej zawalczyła ze swoją rywalką, szczególnie w drugim secie.
Ponownie bardzo wzruszona po uścisku dłoni, wypowiedziała się podczas ceremonii wręczenia nagród i powiedziała:
« Zagrać w dwóch finałach to zarówno bardzo piękne, jak i bardzo trudne. Gratulacje dla Aryny, często muszę z tobą grać, to trudne. Podziwiam to, co osiągasz. Dziękuję fanom za wsparcie przez te dwa tygodnie. To były niesamowite dwa tygodnie, marzenie – być w finale. Dziękuję federacji amerykańskiej. Dziękuję mojemu zespołowi, bliskim, rodzinie. Od dwóch tygodni jestem prawie głucha na jedno ucho.»
Mimo tego rozczarowania, po aktualizacji rankingu WTA będzie numerem 4 na świecie.
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem