„Wiedziałam, że to groźna przeciwniczka” – powiedziała Rybakina o Mboko

© AFP

Adrien Guyot

le 07/08/2025 à 10h58

2 min to read

Mboko Montréal Rybakina

Elena Rybakina nie zagra w finale turnieju WTA 1000 w Montrealu. Kazachstanka dobrze rozpoczęła swój mecz przeciwko kanadyjskiej rewelacji Victorii Mboko, ale ostatecznie przegrała po zaciętej walce (1-6, 7-5, 7-6), mimo że miała piłkę meczową.

Kilka dni po pokonaniu 18-letniej zawodniczki w Waszyngtonie, Rybakina tym razem uległa Mboko i została zapytana o nią na konferencji prasowej w Quebecu.

„Oczywiście wiedziałam, że to groźna przeciwniczka. Często tak jest z niektórymi zawodniczkami, które potrzebują tylko kilku minut, aby dostosować się do twoich uderzeń i stylu gry.

W pierwszym secie miałam wrażenie, że każdy gem był wyrównany, więc nie zaczęłam najlepiej, a potem sytuacja zaczęła się zmieniać na jej korzyść.

Myślę, że świetnie serwowała w kluczowych momentach. Z mojej strony nie zagrałam wystarczająco dużo pierwszych serwisów w decydujących punktach, co nie dało mi wystarczającej pewności siebie, aby dominować w wymianach na moim serwisie, zwłaszcza że lubię dyktować warunki gry, gdy tylko mam okazję. Powiedziałabym, że to właśnie ten element gry zawiódł mnie dziś najbardziej.

Ogólnie rzecz biorąc, był to mecz, który rozstrzygnął się na detalach, to była ciężka walka. Ten mecz mógł też potoczyć się po mojej stronie, ale tak się nie stało. Ona naprawdę grała świetnie.

Graliśmy już w Waszyngtonie, nie wydaje mi się, żeby po tygodniu wiele się zmieniło po jej stronie, ale warunki były inne i to też nie był ten sam etap turnieju.

To oczywiste, że wszystkie zawodniczki zyskują coraz większą pewność siebie w miarę postępów w turnieju. Ale nawet w Waszyngtonie był to trudny mecz.

Mimo wyniku, wiele gemów było wyrównanych. W zeszłym tygodniu detale były po mojej stronie, a dziś były po jej, ale i tak uważam ten tydzień za pozytywny” – powiedziała Rybakina dla *The Tennis Letter*.