Van de Zandschulp wspomina zwycięstwo nad Nadalem: "Był jednym z moich idoli".
W zeszłym tygodniu Botic van de Zandschulp zakończył karierę Rafaela Nadala. Na zawsze zostanie zapamiętany jako ostatni zawodnik, który zmierzył się, a nawet pokonał Hiszpana na profesjonalnym korcie tenisowym.
W ćwierćfinale Pucharu Davisa Holandia wyeliminowała gospodarza z Final 8.
W wywiadzie dla AS Holender, sklasyfikowany na 80. miejscu na świecie, odniósł się do swojego występu przeciwko królowi kortów ziemnych.
Po raz pierwszy od trzech spotkań pokonał Nadala: "Ogłosił przejście na emeryturę, powiedział, że Puchar Davisa będzie jego ostatnim turniejem.
Miałem czas, aby pomyśleć o tym, że mogę z nim zagrać. Potem pojawiły się wątpliwości, czy pojawi się na korcie, czy nie.
W ciągu tygodnia dużo trenował", mówi van de Zandschulp.
"To był trudny mecz. Był jednym z moich idoli, gdy dorastałem. Gra przeciwko niemu była więc skomplikowana. Może to był jego ostatni mecz, a może nie... Nie było łatwo.