„To oczywiste, że mamy podobieństwa” – Djoković mówi o podobieństwach swojego stylu gry do stylu Sinnera
Zakwalifikowany do 1/8 finału Wimbledonu po solidnym zwycięstwie nad Miomirem Kecmanoviciem, Novak Djoković znalazł czas na konferencję prasową.
Były numer 1 światowego rankingu został zapytany o Jannika Sinnera i podobieństwa, jakie ten posiada do niego pod względem stylu gry:
„To oczywiste, że mamy podobieństwa w naszym stylu gry. Staramy się być agresywni, wcześnie przejmować piłkę, dominować wymianę z głębi kortu. Pamiętam go, gdy miał 13 czy 14 lat. Spotkałem go wtedy i wymieniliśmy kilka piłek. Był szczupły i wysoki, trochę jak ja. Uderzał piłkę z niesamowitą prędkością. Od razu było widać, że ma świetne wyczucie czasu i siłę w uderzeniach.
On też używa rakiety marki Head. Ale pozostaje wyjątkowy w swoim sposobie bycia. Praca, którą wykonał ze swoim zespołem w ostatnich latach, jest imponująca, zwłaszcza pod względem postępów. Jego serwis, poruszanie się po korcie, precyzja… Ludzie dużo mówią o prędkości jego uderzeń, ale ważne jest też wyczucie czasu.
Zmniejszył liczbę błędów bezpośrednich, które popełniał na początku kariery. Teraz jest niezwykle precyzyjny i wywiera stałą presję na przeciwników, ponieważ gra bardzo szybko. Cieszę się, że w pewnym stopniu wpłynąłem na jego sposób gry. To wspaniałe widzieć, jak się rozwija, jak staje się ważną postacią w męskim tenisie.”
Wimbledon
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem