Tartarini, trener Musettiego, nie kryje wzruszenia: "Nie mogłem powstrzymać łez".
Lorenzo Musetti wkrótce doświadczy swojego pierwszego w karierze półfinału Wielkiego Szlema. Wspaniały zwycięzca nad Taylorem Fritzem w ćwierćfinale (3-6, 7-6, 6-2, 3-6, 6-1), utalentowany 22-latek zmierzy się w piątek z Novakiem Djokovicem w półfinale Wimbledonu.
Ten znakomity wynik to oczywiście ogromny sukces Musettiego, ale nie tylko, to także sukces całego jego zespołu. Zapytany o to jego trener, Simone Tartarini, wyraził zadowolenie i wzruszenie z tego występu.
W rozmowie z Ubitennis wyjaśnił: "Nie mogłem powstrzymać łez. Dziś zagrał niesamowity tenis, również dlatego, że Fritz bardzo dobrze serwował i nie poddawał się. Lorenzo zrobił to, o co go prosiłem, wytrzymał, to emocje nie do opisania.
Wykonał kilka niesamowitych wariacji. Teraz jadę do Lorenzo, który chce, żebym wrócił do domu i zjadł zwykły suchy makaron. I tak dobrze, że to moja babcia gotuje!