Sinner: "Reakcja Djokovica była wspaniała.
Mimo że nie mógł wziąć udziału w Igrzyskach Olimpijskich (ofiara poważnego bólu gardła), które były jego głównym celem w tym sezonie, Jannik Sinner nie unikał tego wydarzenia. Podczas gdy był już w Montrealu (06-12 sierpnia) przygotowując się do powrotu do rywalizacji, światowy numer 1 śledził turniej w telewizji, a w szczególności drugą część starcia Novaka Djokovica z Carlosem Alcarazem.
Będąc pod wrażeniem poziomu gry w finale, Włoch był również poruszony reakcją Djokovica, ogarniętego emocjami po zwycięstwie, oraz niepokojem Alcaraza, zalewającego się łzami podczas pomeczowego wywiadu.
Jannik Sinner: "Oglądałem trochę (finał Igrzysk Olimpijskich pomiędzy Alcarazem i Djokovicem), ponieważ na początku byłem na treningu. Kiedy wróciłem, obejrzałem cały drugi set. To był mecz na bardzo wysokim poziomie. Myślę, że każdy się z tym zgodzi. To był bardzo fizyczny mecz.
I wiesz, kiedy dwóch najlepszych graczy na świecie gra przeciwko sobie, tworzą coś bardzo wyjątkowego. Oglądanie takiego meczu było przyjemnością. Myślę, że wszystkim nam się to podobało.
Takiego poziomu nie ogląda się codziennie. Więc tak, to był niezwykły mecz. [...]
Oczywiście rozumiem (reakcję i emocje Djokovicia po zwycięstwie). Ale myślę, że on rozumie to lepiej niż ktokolwiek inny. Włożył tyle wysiłku, by zdobyć ten medal, który był ostatnią rzeczą, jakiej naprawdę potrzebował.
Wiedział o tym. Kilka razy był blisko, zdobywając brąz, czwarte miejsce... A ten rok był jego rokiem.
Tak, to była bardzo miła scena zobaczyć, ile to dla niego znaczyło, a także reakcję Carlosa po tym. To ta sama reakcja, ale w drugą stronę.
Wiesz, pracujesz na takie rzeczy, a potem odnosisz sukces. Oczywiście Novak musiał czekać wiele, wiele lat. Bardzo miło to widzieć".