Sinner o końcu ery Wielkiej Trójki: "To dobrze dla tenisa mieć nowych mistrzów".
Jannik Sinner i Carlos Alcaraz podzielili się w tym sezonie 4 tytułami wielkoszlemowymi. Po raz pierwszy od 2002 roku ani Novak Djokovic, ani Rafael Nadal, ani Roger Federer nie zdobyli w tym roku żadnego tytułu wielkoszlemowego.
To statystyka, która wydaje się czynić koniec ery Wielkiej Trójki nieco bardziej oficjalnym. Sinner wypowiedział się na ten temat na konferencji prasowej po swoim zwycięstwie w finale US Open.
Jannik Sinner:
"Cóż, jest trochę inaczej, to na pewno. To znaczy, to coś nowego, ale miło to widzieć.
Miło jest widzieć nowych mistrzów. Miło jest widzieć nowych rywali. Zawsze miałem graczy i zawsze będę miał graczy, którzy sprawią, że będę lepszym graczem, ponieważ wiesz, będą chwile, kiedy mnie pokonają.
Wtedy trzeba spróbować znaleźć sposób, aby wygrać z niektórymi zawodnikami. A dzisiaj widzieliśmy, że nie wszystko było idealne. Mogłem trochę lepiej serwować.
Ale to uświadamia mi, że praca nigdy się nie kończy. Zawsze musisz pracować, co oznacza, że jeśli chcesz stać się lepszym graczem, zawsze musisz pracować i mieć te codzienne rutyny, nawet w trudnych chwilach na korcie.
Dobrze więc, że tenis ma nowych mistrzów".