Sinner chwali grę fair play Miedwiediewa: "Zasłużył na zwycięstwo
Jannik Sinner dotarł w tym roku do ćwierćfinału Wimbledonu. Mimo dużej pewności siebie, Włoch, co prawda chory, został zatrzymany przez bardzo dobrego Daniila Miedwiediewa (6-7, 6-4, 7-6, 2-6, 6-3).
Zapytany o to niepowodzenie, nie rozwodził się nad swoim stanem fizycznym. Transalpejczyk podkreślał przede wszystkim poziom gry, jaki zaprezentował we wtorek jego oprawca: "Był numerem 1 na świecie, zdobył wiele tytułów i wie, jak radzić sobie na korcie. Lubi długie wymiany. To inteligentny gracz z bardzo dużą bronią.
Dzisiaj (wtorek) zasłużył na zwycięstwo. Grał lepiej ode mnie w niektórych kluczowych momentach. To był ciężki mecz.
Przegrana w 5 setach na Roland Garros (z Alcarazem), w 5 setach tutaj, w 5 setach na US Open w zeszłym roku (z Zverevem)... To wszystko jest częścią procesu robienia kolejnego kroku naprzód".