Shnaider o finale Djokovic-Alcaraz na Igrzyskach Olimpijskich: "Byłem zszokowany ich poziomem".
Diana Shnaider była jednym z największych objawień sezonu 2024 w WTA Tour. 20-letnia Rosjanka dotarła do czołowej piętnastki, zdobyła cztery tytuły i imponowała konsekwencją.
W wywiadzie dla Championat poruszyła wiele tematów, w tym zdobycie złotego medalu na Igrzyskach Olimpijskich przez Novaka Djokovica.
Serb w końcu zdobył jedyny duży tytuł, którego brakuje na jego i tak imponującej liście zaszczytów.
Dla Shnaidera nie ma wątpliwości, że jest to jedno z najważniejszych wydarzeń w tenisie w 2024 roku.
"Byłem bardzo szczęśliwy, że Novak wygrał Igrzyska Olimpijskie, ale jednocześnie było mi bardzo przykro z powodu Carlosa Alcaraza.
Widziałem, ile ten mecz dla niego znaczył.
Mimo wszystko wiem, że będzie miał szansę zdobyć ten tytuł jeszcze kilka razy, a w przyszłości będzie miał okazję rywalizować na igrzyskach olimpijskich kilka razy.
Jednocześnie byłem naprawdę szczęśliwy z powodu Djokovica, ponieważ zrozumiałem, że to były jego ostatnie Igrzyska Olimpijskie, jego ostatnia szansa i że dał z siebie 100%.
Zrobiłby wszystko, aby wygrać te Igrzyska Olimpijskie" - powiedziała.
Diana Shnaider przyznała, że była pod wrażeniem występu obu zawodników w tym finale pod słońcem paryskich kortów ziemnych Roland-Garros.
"Oczywiście, że byłam pod wrażeniem. Co więcej, Djokovic miesiąc wcześniej doznał kontuzji kolana. To było niesamowite widzieć, jak komfortowo Novak czuł się na korcie, gdy stawka była tak wysoka.
Mirra (Andreeva) i ja siedzieliśmy na trybunach i oglądaliśmy mecz. Byłem zszokowany ich poziomem. Od początku do końca nie było na co narzekać.