Shelton o swoim postępie na kortach ziemnych: „To zabawne, bo mój jedyny tytuł w zeszłym roku był na ziemi”
Ben Shelton wypowiedział się dla Tennis Majors przed wyjazdem na UTS w Nîmes w ten weekend i turniej w Monte Carlo w następnym tygodniu.
Sezon na kortach ziemnych rozpoczął się, a Amerykanin podzielił się swoimi przemyśleniami na temat swojego poziomu gry na tej nawierzchni.
„Uczę się, coraz bardziej się poprawiam. To zabawne, bo mój jedyny tytuł w zeszłym roku był na ziemi (w Houston).
Robię postępy. Czuję się coraz pewniej w swoich ruchach i stylu gry, chciałbym osiągnąć duże rezultaty na ziemi w tym roku, bo uważam, że gram wystarczająco dobrze i jestem w dobrej kondycji mentalnej i fizycznej, żeby coś zdziałać.
Dla mnie to nauka czegoś nowego, czegoś, w czym nie powinieneś być dobry, albo czegoś, z czym nie czujesz się komfortowo.
Oczywiście całe życie grałem na twardych kortach, a ziemia i trawa to dla mnie coś nowego, coś nowego do nauczenia się. Czuję, że robię dobrą robotę.”
Monte-Carlo
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem