Shelton: „Aby poprawić mój backhand, oglądałem wiele filmów z Sinnerem, Alcarazem i Djokoviciem”
Ben Shelton kontynuuje bardzo dobry początek sezonu. Amerykański leworęczny zawodnik, który zdołał dotrzeć do półfinałów na Australian Open, znajdzie się w ćwierćfinale pierwszego turnieju Masters 1000 sezonu w Indian Wells.
Po zwycięstwie nad Brandonem Nakashimą (7-6, 6-1), Shelton zmierzy się z Jackiem Draperem o miejsce w półfinale.
Kilka chwil po swoim sukcesie, 12. zawodnik na świecie mówił o swoim postępie w grze backhandem, potwierdzając, że ogląda filmy z niektórymi z najlepszych zawodników świata, aby ulepszyć ten aspekt gry. W ostatnich dniach, przed rozpoczęciem turnieju, potwierdził chęć stania się bardziej kompletnym zawodnikiem.
„Aby poprawić mój backhand, oglądałem wiele filmów z Sinnerem, Alcarazem i Djokoviciem. Ci zawodnicy rozpoczynają ruch z podniesioną rakietą i pozwalają grawitacji wykonać pracę, gdy opuszczają nadgarstek.
Następnie udaje im się podejść do piłki i uderzyć pod większym kątem niż ja. Zawodnicy, którzy mają najlepszy backhand w grze, zarówno obecnie, jak i w historii, wyróżniają się prędkością, z jaką przygotowują uderzenie, sposobem, w jaki potrafią zmienić kierunek i różnicować uderzenia dzióbkiem.
Ponadto chcę mieć pełną kontrolę nad moim serwisem, we wszystkich kierunkach i na wszystkich trajektoriach. Teraz walczę lepiej niż wcześniej i staram się poprawić w niektórych obszarach.
W innych czuję, że już jestem lepszy niż w przeszłości, ale staram się stopniowo składać wszystkie elementy układanki", zapewnił dla Super Tenis.
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem