Rybakina radzi sobie na Roland Garros
WTA Tour stabilizuje się. Od czasu turnieju w Madrycie wyjaśniamy to w kółko. Tenis kobiet staje się coraz bardziej zamknięty. Podczas gdy Swiatek i Gauff dotarły do trzeciej rundy w środę, a Sabalenka zakwalifikowała się wcześniej tego dnia, to teraz Elena Rybakina (4.) wykonała swoją pracę.
Niekoniecznie grając efektowny tenis, Kazachka opanowała swoją grę (6-3, 6-4 w 1 godzinę 06 minut). Grając przeciwko Arantxie Rus (50.), bardzo dobrze poradziła sobie z meczem, polegając na skutecznym podaniu (8 asów, 79% punktów zdobytych przy pierwszym podaniu) i wczesnej kontroli piłki (20 wygrywających, 28 niewymuszonych błędów). Nie grając swojego najlepszego tenisa, awansowała do trzeciej rundy, gdzie zmierzy się ze zwyciężczynią pojedynku pomiędzy Mertens i Martic.