Pegula o Keys: "Madison nauczył nas, jak ważne jest wyjście z naszej strefy komfortu".
![Pegula o Keys: Madison nauczył nas, jak ważne jest wyjście z naszej strefy komfortu.](https://cdn.tennistemple.com/images/upload/bank/6ua2.jpg)
Pod koniec stycznia Madison Keys zdobyła największy tytuł w swojej karierze, triumfując w Australian Open. Nowy światowy nr 6 ma za sobą trudną karierę.
Ostatecznie Keys wyeliminowała Danielle Collins, Elenę Rybakinę, Elinę Svitolinę i Igę Swiatek (ratując punkt meczowy), a następnie uniemożliwiła Arynie Sabalence zdobycie trzech punktów z rzędu w finale w Melbourne.
Jessica Pegula, która w poprzednim tygodniu przegrała z Madison Keys w finale w Adelajdzie, wypowiedziała się o swojej rodaczce po jej zwycięstwie nad Darią Kasatkiną w ostatniej szesnastce turnieju w Doha.
"Wspaniale jest widzieć podróż, jaką przebyła każda z moich koleżanek z drużyny, każda z nich ma inną historię, którą można napisać na wiele możliwych sposobów w trakcie kariery.
Widziałem to również w mojej karierze, która rozwinęła się nieco później. To zupełnie inny przypadek niż Madison, która była już na torze przez wiele lat.
Potrzeba dużo odwagi, aby zrobić to, co zrobił Madison, więc denerwuje mnie, gdy ludzie kwestionują nasze zmiany, mimo że pracujemy nad poprawą.
Trzeba podejmować ryzyko. Być może próbując czegoś innego, można uzyskać lepsze wyniki, można uzyskać dodatkowy margines od 5 do 10%.
W przypadku Madison wiedzieliśmy już, że potrafi uderzyć piłkę jak nikt inny, ale te 5 do 10% może generalnie stanowić różnicę między wygraniem Wielkiego Szlema a przegraną w ćwierćfinale" - zaczął Pegula.
"W tenisie nie jest tak łatwo wprowadzać zmiany; to w dużej mierze kwestia wyczucia. Mój mąż gra w hokeja i zawsze mówi mi, że nie rozumie, dlaczego ciągle coś zmieniamy.
Zawsze jestem gotowa wypróbować pewne rzeczy, bo nigdy nie wiadomo, czy jeśli coś pójdzie nie tak, to przynajmniej będę mogła powiedzieć, że próbowałam.
To, czego nie chcę zrobić, to przejść na emeryturę, spojrzeć wstecz i pomyśleć, co by się stało, gdybym wprowadził te zmiany. Madison nauczyła nas, jak ważne jest wyjście z naszej strefy komfortu" - podsumowuje dla WTA.