Pegula: "Były chwile, kiedy nie chciałem już grać w tenisa".
Jessica Pegula jest w finale US Open.
W wieku 30 lat numer 6 na świecie w końcu osiągnął jeden z głównych celów każdego zawodowego tenisisty: zagrać w finale Wielkiego Szlema.
Uradowana po zakwalifikowaniu się do finału Amerykanka powiedziała o swoim osiągnięciu: "Nie wiem, czy myślałam, że to się nie stanie, ale były chwile, kiedy nie chciałam już grać w tenisa.
Nie wiedziałam, czy chcę to dalej robić.
To znaczy, na pewno przechodzisz przez takie trudne chwile.
Z pewnością miałem ich sporo, ale myślę, że pod koniec tego wszystkiego zawsze myślałem: "OK, o czym ja mówię?
Zawsze trochę zmieniałem scenariusz i zawsze byłem w tym dobry.
Myślę, że dlatego zawsze udawało mi się wrócić z różnych wyzwań jeszcze lepszym niż wcześniej".
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem