Paul pokonuje Musettiego i wygrywa Queen's!
Tommy Paul bezgłośnie zdobył swój największy tytuł w karierze. Wykorzystując słabe występy Alcaraza i Dimitrova, Amerykanin trzymał nerwy na wodzy do samego końca.
Z wyjątkiem meczu ćwierćfinałowego (przeciwko Draperowi, 6-3, 5-7, 6-4), numer 13 na świecie pokazał wielkie mistrzostwo, wygrywając swoje mecze z wielką solidnością.
W finale po raz kolejny jego powaga doprowadziła go do tytułu. Doskonale opierając się talentowi i entuzjazmowi bardzo niekonsekwentnego Musettiego, Paul był w stanie podnieść ręce po prawie 1h30 walki (6-1, 7-6).
Z łatwością wygrał pierwszego seta, ale początkowo trudno mu było powstrzymać powrót przeciwnika. Musiał nawet uratować punkt w drugim secie, zanim ostatecznie zwyciężył w zaciętym tie-breaku (10-8).
Po powrocie w poniedziałek na 12. miejsce w rankingu, Paul może stanowić zagrożenie, którego się nie spodziewaliśmy. Obserwuj to miejsce!