Musetti przeprasza po kontrowersji w Pekinie: „Sposób, w jaki się wyraziłem, był niewłaściwy”
Podczas swojego meczu z Giovannim Mpetshi Perricardem w Pekinie Lorenzo Musetti wywołał burzę medialną kontrowersyjnymi komentarzami na temat chińskiej publiczności.
W ostatnich godzinach Lorenzo Musetti, 9. tenisista świata, awansował do ćwierćfinału turnieju ATP 500 w Pekinie po zwycięstwie nad Giovannim Mpetshi Perricardem (7-6, 6-7, 6-4) w zaciętym pojedynku.
Jednak podczas tego meczu Włoch wygłosił kontrowersyjne słowa: „Te cholerne Chińczyki… cały czas kaszlą” – powiedział wówczas zawodnik do swojego otoczenia. Kilka godzin po incydencie 23-letni Musetti opublikował w mediach społecznościowych wiadomość z przeprosinami.
„Drodzy chińscy fani, chciałbym złożyć wam najszczersze przeprosiny za słowa, które wypowiedziałem wczoraj pod wpływem frustracji podczas meczu. Moje słowa były skierowane wyłącznie do kilku osób na widowni, które bez przerwy kaszlały i zakłócały grę.
W żadnym wypadku nie były one skierowane przeciwko narodowi chińskiemu. Wydarzyło się to w momencie stresu i napięcia podczas drugiego tie-breaka, ale to w żadnym razie nie jest usprawiedliwienie.
Zdaję sobie sprawę, że sposób, w jaki się wyraziłem, był nieprawidłowy i niewłaściwy, i że zranił wielu chińskich fanów. Głęboko tego żałuję i odczuwam wielką skruchę.
Zawsze podziwiałem naród chiński i szczerze cenię sobie grę w waszym kraju. Przyjeżdżam do Chin od 2018 roku i zawsze czuję się tu bardzo dobrze przyjmowany. Jestem wdzięczny za niesamowite wsparcie, które stale otrzymuję, oraz za licznych fanów, jakich mam w Chinach.
Jeszcze raz szczerze przepraszam. Głęboko was szanuję, czuję się tu jak w domu i doceniam życzliwość, którą zawsze mi okazywaliście. Z szacunkiem i wdzięcznością, Lorenzo” – napisał Musetti na Instagramie.
Pekin
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem