Murray powróci do rywalizacji w Genewie!
Andy Murray powraca do rywalizacji. Podczas gdy zdjęcia Szkota trenującego na ochrze wyciekały od kilku dni, wiadomość jest już oficjalna: były numer 1 na świecie powróci w tym sezonie na kortach ziemnych.
Przypomnijmy, że Szkot doznał kontuzji kostki po meczu trzeciej rundy w Miami z Tomasem Machacem (przegrana 5-7, 7-5, 7-6). Wydaje się jednak, że ten ciężki cios ma już za sobą, ponieważ turniej w Genewie właśnie ogłosił na swoich portalach społecznościowych, że brytyjskiemu mistrzowi zaoferowano dziką kartę.
37-latek, który prawdopodobnie rozegra swój ostatni sezon na kortach ATP, najwyraźniej nie chce przegapić tegorocznych zmagań na kortach ziemnych. Jest to prawdopodobnie spowodowane zbliżającymi się Igrzyskami Olimpijskimi w Paryżu, które będą rozgrywane na kortach ziemnych. Trzykrotny zwycięzca Wielkiego Szlema nigdy nie ukrywał swojego przywiązania do turnieju olimpijskiego i wciąż ma nadzieję, że uda mu się go utrzymać. W tym temacie Inews donosił, że Andy, świadomy swoich braków, rozważał udział w singlu, a zwłaszcza w deblu (w parze z Danem Evansem), by zmaksymalizować swoje szanse.
Światowy numer 77 postanowił zatem zatrzymać się w Szwajcarii, aby odzyskać jak największą spójność na nawierzchni i mieć szansę na dobre wyniki na Roland Garros (gdzie oczekuje się, że będzie rywalizował zarówno w singlu, jak i deblu), ale przede wszystkim na Igrzyskach Olimpijskich.