Mpetshi Perricard pokonuje Shevchenko i awansuje do półfinału challengera w Bordeaux
Dzień ćwierćfinałów na challengerze w Bordeaux. Pierwszy z dwóch francuskich zawodników wciąż obecnych w Girondie pojawił się na korcie wczesnym popołudniem. Po zwycięstwie nad Pierre-Hugues Herbertem (6-3, 7-6), Giovanni Mpetshi Perricard (36. miejsce ATP) zmierzył się z Alexandrem Shevchenko (96. miejsce ATP) w pojedynku między zawodnikami z czołowej setki rankingu.
Kazachski tenisista wyeliminował przed ćwierćfinałem dwóch Francuzów – Hugo Greniera i Calvina Hemery’ego, za każdym razem w dwóch setach, i liczył na to, że uda mu się powtórzyć ten wyczyn.
Mpetshi Perricard, który przed przyjazdem do Bordeaux przegrał sześć meczów z rzędu, ma nadzieję na odbudowanie formy przed Rolandem Garros, gdzie główna drabinka rozpocznie się za dwa tygodnie.
21-letni Francuz dobrze rozpoczął spotkanie, od razu przełamując rywala. Jednak gdy miał zakończyć pierwszego seta na swoim serwisie, stracił swoje podanie.
Mimo to szybko się pozbierał, wygrywając dwa ostatnie gemy i przejmując prowadzenie. W drugim secie Mpetshi Perricard szybko zdobył przewagę, ale podobnie jak wcześniej, natychmiast ją stracił.
Ostatecznie jednak Francuz potrafił wzmocnić grę w kluczowym momencie. Na pierwszej piłce meczowej, ćwierćfinalista ostatniego Wimbledonu, zakończył spotkanie na swoim returnie (7-5, 7-5) i awansował do półfinału.
W walce o miejsce w finale zmierzy się z Rinkym Hijikatą. Australijczyk wyeliminował Benjamina Hassana w pierwszym meczu dnia (6-4, 7-6). Dwa ostatnie ćwierćfinały odbędą się późnym popołudniem.
Najpierw Nikoloz Basilashvili zagra z Brandonem Nakashimą, pierwszą rakietą turnieju. Na koniec Tallon Griekspoor zmierzy się z Terence’em Atmane, kończąc piątkowy dzień rozgrywek.
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem