Moron o Djokovicu: "Jego nazwisko będzie wyryte złotymi literami
W felietonie dla Punto de Break, znany dziennikarz tenisowy José Moron złożył hołd Novakowi Djokovicowi.
Podkreślając jego obecność u boku Juana Martina Del Potro w finałowym meczu tego ostatniego, mówił także o czasami surowym traktowaniu Serba w mediach.
Nie przebierając w słowach, powiedział: "Jego największym błędem było to, że chciał być najlepszy w historii. Prasa nazwała go wtedy złoczyńcą. Kiedy już to zrobisz, trudno jest zdjąć tę etykietę. Udało mu się z tego wyjść, cierpliwie czekając.
Wiedział, że z czasem jego czyny i osiągnięcia wzniosą się ponad słowa, którymi wielu go obrzucało. Miną lata, dekady, stulecia i zawsze w tej historii będzie pojawiać się nazwisko Novaka Djokovica, wyryte złotymi literami, podczas gdy nikt nie będzie pamiętał o właścicielach tych liter wylewanych złośliwie na niego".