Monfils: "Nie żyję już dla tenisa".
Gaël Monfils wygrał 6-4, 6-3 z Damirem Dzumhurem w pierwszej rundzie turnieju Shanghai Masters 1000, a teraz przygotowuje się do starcia z rozstawionym z numerem 22 Sebastianem Baezem.
Przemawiając na konferencji prasowej, 30-latek omówił swój nowy status ojca i co to dla niego oznacza, gdy jego kariera zbliża się ku końcowi.
Bardzo spokojnie wyjaśnił: "Nie żyję już tenisem.
Żyję, oczywiście, dla mojego sportu, ale w inny sposób, chcę po prostu być ojcem, dobrym człowiekiem rodzinnym i zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby dostosować mój harmonogram do czasu spędzanego z rodziną.
Moim priorytetem jest być tam dla mojej córki, być tam dla mojej żony i tak, cieszyć się tym, co robię, to moja praca, ale po prostu cieszyć się, a to, powiedzmy, mniejsza presja ".