« Mieliśmy kilka ciekawych rozmów » – Djokovic nie wyklucza współpracy z Seles
W wieku 38 lat Novak Djokovic zbliża się do końca swojej kariery. Serb nie ma już zbyt dużej stabilności w swoim zespole, zwłaszcza jeśli chodzi o trenerów. Na początku roku były numer 1 światowy rozpoczął współpracę z Andym Murrayem, ale nie trwała ona długo.
Na konferencji prasowej przed rozpoczęciem US Open przeciwko Learnerowi Tienowi, 24-krotny zwycięzca turniejów wielkoszlemowych przyznał jednak, że chciałby w przyszłości pracować z innymi wielkimi nazwiskami tenisa, w szczególności z Monicą Seles, która mogłaby zostać jego doradczynią.
« To tak, jakbyście czytali w moich myślach, ale nie mogę nic powiedzieć, jesteśmy dopiero na etapie wstępnych rozmów i byłoby to raczej w sferze emocji niż długotrwałej współpracy.
To znaczyłoby dla mnie bardzo wiele. Mieliśmy kilka interesujących rozmów. Myślę, że wiecie, o kim mówię, ale nie wymieniajmy jeszcze nazwisk. Jest jedną z moich idolów z dzieciństwa, należy do moich bohaterów.
Jestem na takim etapie kariery, że nie czuję potrzeby, by mieć kogoś przy sobie siedem dni w tygodniu, 24 godziny na dobę, przez cały rok. Ale bardzo chciałbym mieć przy sobie wielkie nazwiska, na jeden czy dwa turnieje. Jestem na to otwarty. To się wydarzy albo nie » – zapewnił dla „L’Équipe”.
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem