Miedwiediew mógłby zobaczyć siebie w roli trenera: "Mógłbym to zrobić".
Daniil Miedwiediew, który pokonał Gaëla Monfilsa w meczu otwarcia w Pekinie, mówił również o swojej przyszłości po zakończeniu profesjonalnej kariery tenisowej.
Daleki od chęci porzucenia tenisa, wyjaśnił, że nie jest zamknięty na pomysł zostania trenerem: "Myślę, że mógłbym to zrobić. Jak już mówiłem, kocham życie na korcie.
Gdybym był trenerem, prawdopodobnie nie podróżowałbym przez 40 tygodni w roku, tak jak teraz, podróżowałbym trochę mniej, ale mógłbym to zrobić.
Nie wiem, czy byłbym dobrym trenerem, ale mógłbym spróbować.
Na Laver Cup (w ostatni weekend w Berlinie) jesteśmy w turnieju drużynowym, wszyscy starają się sobie pomagać.
Dla mnie to skomplikowane, aby wyrazić swoją opinię najlepszemu graczowi, ponieważ jestem trochę nieśmiały.
Kiedy Sascha (Zverev) grał, widziałem rzeczy, które sprawiły, że odważyłem się przekazać mu swoją opinię. I to zadziałało.
Z drugiej strony, przegrałem dwa mecze i byłem jedyną osobą, która nie dała drużynie ani jednego punktu.
Powiedziałem sobie, że jeśli przynajmniej moja rada zadziałała, to zrobiłem coś dobrego dla drużyny, to było zabawne uczucie".