Mahut o odrodzeniu amerykańskiego tenisa: "Chciałem porozmawiać o odrodzeniu amerykańskiego tenisa".
Konsultant Eurosportu podczas ostatniego US Open, Nicolas Mahut mówił niedawno o nowym amerykańskim pokoleniu, które obecnie może pochwalić się 5 zawodnikami w pierwszej dwudziestce (Fritz, Shelton, Tiafoe, Paul, Korda).
Porównując to złote pokolenie do ery "czterech muszkieterów" (Tsonga, Monfils, Gasquet, Simon), która obecnie dobiegła końca: "Chciałem porozmawiać o odbiciu w amerykańskim tenisie.
Mamy pokolenie z pięcioma zawodnikami w pierwszej dwudziestce, a nawet Nakashimą, który miał bardzo dobry turniej.
Przypomina mi to pokolenie, w którym grali Jo, Richard, Gaël i Gilles. W przeciwieństwie do Amerykanów, oni grali z Wielką Trójką.
Myślę więc, że będą mieli możliwości, których Francuzi nie mogli mieć, i podciągną się na własnych nogach.
Nie są jeszcze na poziomie bardziej prestiżowych amerykańskich pokoleń, takich jak Agassi, Courier, Sampras, Chang... Ale wyczuwam małe poruszenie.
Naprawdę wierzę w Sheltona. Czuję, że ma charyzmę, że czuje się jak zwycięzca Wielkiego Szlema.
Widzę w nim lepszego gracza niż Paul czy Tiafoe.