Krejcikova świętowała swój tytuł z piosenkarką P!nk (Pink).
Barbora Krejcikova była wspierana przez wyjątkową fankę podczas finału Wimbledonu, który wygrała w sobotę, pokonując Jasmine Paolini (6-2, 2-6, 6-4). Piosenkarka P!nk (Pink) była obecna na trybunach i najwyraźniej bardzo podobało jej się widowisko, choć wydawało się, że miała problemy z radzeniem sobie ze stresem związanym z meczem.
Pod koniec ceremonii wręczenia nagród mistrzyni udała się na spotkanie z amerykańską gwiazdą, która wyraziła swój podziw przy lampce szampana (patrz wideo poniżej). Następnym razem Czeszka obiecała, że przyjdzie obejrzeć mecz w swojej "loży" (część trybun zarezerwowana dla przyjaciół i rodziny zawodniczki).
To nie był zwykły dzień w życiu Krejcikovej, która już nie mogła uwierzyć, że faktycznie wygrała turniej. Ale prawdopodobnie nie była bliżej niespodzianki.