Sinner ostrożny po swoim zwycięstwie nad Bergsem w Paryżu: „To trudny turniej, warunki są tutaj wyjątkowe”
Jannik Sinner nie miał żadnych trudności z pokonaniem Zizou Bergsa na Masters 1000 w Paryżu.
Po porażce Carlosa Alcaraza w pierwszym meczu, Jannik Sinner naturalnie stał się głównym faworytem do tytułu w Rolex Paris Masters. Zawodnik z drugiego miejsca w rankingu, który odzyska pozycję lidera rankingu od hiszpańskiego rywala, jeśli w niedzielę wygra ten turniej, zanotował 22. kolejne zwycięstwo w hali przeciwko Zizou Bergsowi (6-4, 6-2).
Włoch zmierzy się teraz w czwartek z Francisco Cerundolo o miejsce w ćwierćfinale. Po rozegraniu swojego pierwszego meczu w nowej hali La Défense Arena, Sinner skomentował swoje zwycięstwo nad Belgijczykiem.
„Czułem się całkiem nieźle. Dobrze zaczynałem w obu setach, co daje trochę więcej swobody. Warunki gry są zupełnie inne niż w Wiedniu. Dla mnie najtrudniejsze jest poruszanie się. Są nowe piłki, które poruszają się wolniej. Zobaczymy, co będzie dalej.
W meczu z Bergsem nie było dużo rytmu. To trudny turniej, widzieliśmy to po eliminacji Carlosa (Alcaraza). To koniec sezonu. Warunki są tutaj wyjątkowe. Nigdy tutaj nie grałem dobrze. Wszystkie mecze są trudne. Skupiam się na tym, co sam muszę zrobić” – zapewnił dla L’Équipe.
Bergs, Zizou
Sinner, Jannik
Cerundolo, Francisco
Paryż