Insolite - Kalinskaya naśladuje Sinnera w Berlinie!
Anna Kalinyskaya, sklasyfikowana na 24. miejscu na świecie, ma za sobą wspaniały tydzień w Berlinie. Po trudnej pierwszej rundzie, skorzystała z kolejnych wycofań Vondrousovej (5-5 ab.) i Sabalenki (5-1 ab.) i dotarła do półfinału.
Wykorzystując swoją szansę, w półfinale perfekcyjnie pokonała Azarenkę i zakwalifikowała się do niedzielnego finału (6-1, 6-7, 6-1). Teraz spróbuje zdobyć tytuł przeciwko zwyciężczyni meczu pomiędzy Gauff i Pegulą (przełożonego na dziś z powodu deszczu).
Tymczasem w Halle jej partner i numer 1 na świecie, Jannik Sinner, również zakwalifikował się do finału, w którym zmierzy się z Hurkaczem (nie wcześniej niż o 14:00).
Zapytana o zbieżność wyników, 25-latka przyznaje, że starała się czerpać inspirację z poziomu swojego partnera, aby odnieść sukces: "Po prostu staram się być choć trochę tak silna jak on. Wyślę mu teraz wiadomość. Cieszę się, że jestem w finale".