Hurkacz odpada w drugiej rundzie Australian Open
Hubert Hurkacz i Australian Open są już za nami. Rozstawiony z numerem 18 Polak, który w pierwszej rundzie pokonał Tallona Griekspoora, nie był w stanie wykorzystać swojego przekonującego sukcesu.
W starciu z Miomirem Kecmanovicem, sklasyfikowanym na 51. miejscu na świecie, wielki polski serwujący poległ w trzech krótkich setach (6-4, 6-4, 6-2).
Pomimo 14 asów, Hurkacz nie błyszczał w tym meczu (38 niewymuszonych błędów, 6 podwójnych błędów i jeden break point, którego nie udało mu się wykorzystać).
Ćwierćfinalista zeszłorocznego turnieju w Melbourne, gdzie został wyeliminowany przez finalistę Daniila Miedwiediewa, Hurkacz wypadnie z czołowej dwudziestki na koniec turnieju.
Po raz pierwszy od marca 2021 roku nie znajdzie się w pierwszej dwudziestce rankingu ATP.
Ze swojej strony Kecmanovic kontynuuje swoją drogę. Po zdominowaniu Lajovica i Hurkacza, w kolejnej rundzie zmierzy się z Holgerem Rune.
Będzie miał okazję dotrzeć do ostatniej 16 Australian Open po raz trzeci w swojej karierze, po 2022 i 2024 roku.