Humbert pokonuje Van de Zandschulpa i dociera do trzeciej rundy w Madrycie
Z biegiem czasu Ugo Humbert nauczył się oswajać glinę. Bardzo chwiejny na nawierzchni we wczesnych latach, Francuz wygrywa coraz więcej. Zdobywca dwóch tytułów pretendenta na ochrze w 2023 roku, numer 15 na świecie kontynuuje swój wzrost znaczenia.
Po znakomitym turnieju w Monte Carlo (pokonanym w ćwierćfinale przez Caspera Ruuda), francuski numer 1 doskonale rozpoczął swój turniej w Madrycie. Mierząc się z Botticiem Van de Zandschulpem, zawodnik z Metz ułatwił sobie życie. Wygrywając w zaledwie 1 godzinę i 18 minut, w pełni wykorzystał niedokładności przeciwnika i zakwalifikował się do dalszej części turnieju (6-3, 6-3).
W trzeciej rundzie zmierzy się ze zwycięzcą pojedynku pomiędzy Jaume Munarem i Janem-Lennardem Struffem. Mecz, który zapowiada się na znacznie trudniejszy.
Czy dzięki doskonałemu współczynnikowi zwycięstw na kortach ziemnych od 2023 roku (ponad 70%) Humbert może być człowiekiem, który sprawi, że francuska publiczność będzie marzyć o Rolandzie Garrosie?
Monte-Carlo 
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową 
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy 
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii 
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem