Federer wspomina starcie z Francuzami podczas finału Pucharu Davisa w 2014 roku.
Minęło 10 lat, odkąd Szwajcaria wygrała Puchar Davisa w pełnym wrażeń finale z Francją.
Stan Wawrinka zadrwił z Francuzów po zwycięstwie: "Umieścili butelki (szampana) we francuskiej szatni, ale szybko umieścili je z powrotem w szwajcarskiej szatni".
Po tej wypowiedzi doszło do spięć między obiema drużynami. Wawrinka powiedział: "Znalazłem się z całą francuską drużyną wokół mnie zadającą pytania, niezadowoloną, sfrustrowaną porażką.
Była jedna osoba, która weszła mi w drogę, Gaël Monfils, który powiedział, żebym zostawił mnie w spokoju".
Roger Federer, który nie brał udziału w sprzeczce, nie był zadowolony ze sposobu, w jaki potraktowano Wawrinkę: "Wszyscy gratulowali mi wygrania Pucharu Davisa. Myślę, że postanowili rzucić mi wszystkie kwiaty i zignorować Stana.
I pomyślałem, że to było dość gówniane. Mówili: "Dobra robota Rog, jesteś niesamowity. A ja na to: OK, widzę do czego zmierzacie. Chodzi o zranienie Stana".