„Emma jest bardzo twardą zawodniczką i jest w świetnej formie” – słowa Anisimovej po meczu z Raducanu
Anisimova wydaje się dobrze poradzić sobie z bolesną porażką w finale Wimbledonu (6-0, 6-0 z Świątek), ponieważ wygrała swoje dwa pierwsze mecze w Toronto. Najpierw pokonała Sun (6-4, 7-6), a następnie Raducanu (6-2, 6-1).
To imponujące zwycięstwo, ponieważ Brytyjka była w bardzo dobrej formie na nawierzchni twardej (półfinalistka w Waszyngtonie). Co więcej, była to zawodniczka, z którą zmierzyła się po raz trzeci w tym sezonie i której dotąd nie pokonała (0-2). Dlatego postanowiła pochwalić występ swojej rywalki w strefie prasowej:
„Myślę, że grałam bardzo dobrze. Emma jest bardzo twardą zawodniczką i jest w świetnej formie. Stoczyłyśmy wiele trudnych bitew, więc cieszę się, że przeszłam ten etap, ale nie jest łatwo grać przeciwko niej. Atmosfera tutaj dziś była niesamowita. Uwielbiam grać w Kanadzie i jestem tak szczęśliwa, że mogę tu zostać jeszcze jeden dzień. Uwielbiam rywalizować tutaj i jestem po prostu podekscytowana, że mogę kontynuować.”
Amerykanka znów będzie miała trudne zadanie w następnym meczu, ponieważ zmierzy się z Ukrainką Świtoliny.
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem