Djokovic wykorzystał wycofanie się Djere i dotarł do trzeciej rundy
Ostatecznie spotkanie okazało się krótkotrwałe. Podczas gdy niektórzy przewidywali zacięty pojedynek, podobny do ich starcia w trzeciej rundzie w zeszłym roku, ostatecznie tak się nie stało, ponieważ Laslo Djere załamał się fizycznie w drugim secie i został zmuszony do wycofania się (6-4, 6-4, 2-0 ab.).
Wszystko wskazywało jednak na to, że będzie to wielki pojedynek. Djokovic nie wyglądał najlepiej przeciwko bardzo spokojnemu Djere. W pierwszym secie przyspieszył w najlepszym momencie, ale w drugim został w dużej mierze zdominowany przez swojego rodaka.
Po przełamaniu i zbliżeniu się do podwójnego przełamania, w końcu wykorzystał fizyczne niepowodzenie swojego przeciwnika, który wyraźnie cierpiał z powodu kontuzji pleców, aby wygrać drugiego seta i ostatecznie wykorzystać wycofanie się Djere.
Światowy nr 2, będący w przeciętnej formie, może teraz odetchnąć z ulgą.
O miejsce w ostatniej szesnastce zmierzy się z niespodziewanym zwycięzcą ostatniego turnieju w Montrealu, Aleksiejem Popyrinem.