Djokovic nie traci nadziei: "Nie mam żadnych ograniczeń".
Novak Djokovic poniósł dotkliwą porażkę w niedzielnym finale Wimbledonu. Przeciwko Carlosowi Alcarazowi Serb nigdy nie znalazł klucza, przegrywając w 3 setach (6-2, 6-2, 7-6).
Na konferencji prasowej nie próbował ukrywać swojego rozczarowania, ale nie wyglądał na załamanego.
Zdeterminowany, wyjaśnił, że chce grać jeszcze przez długi czas: "Nadal zamierzam wziąć udział w Igrzyskach Olimpijskich i mam nadzieję, że będę w stanie walczyć o medal dla mojego kraju. Zobaczymy... Zobaczymy, jak będę się czuł fizycznie i psychicznie.
Jeśli chodzi o przyszłość, to nie mam żadnych ograniczeń. Chcę grać tak długo, jak długo będę w stanie grać na tak wysokim poziomie.
Igrzyska Olimpijskie i US Open to moje dwa główne cele na resztę roku. Mam nadzieję, że w obu turniejach dam z siebie wszystko.