De Minaur wygrywa w Bois-le-Duc i odciska swoje piętno!
Uwaga na De Minaura!
W 2024 roku status Alexa De Minaura uległ zmianie. Od stycznia Australijczyk wygrał już 33 mecze i zdobył dwa tytuły. Już jako mistrz w Acapulco (pokonując Tsitsipasa i Ruuda), światowy nr 9 rozpoczął sezon na kortach trawiastych na wysokim poziomie.
Po bardzo dobrym sezonie na kortach ziemnych, gdzie dotarł do ćwierćfinału French Open, 25-latek doskonale przeszedł na trawę. Kiedy grał w tym tygodniu w Bois-le-Duc, nie drżał w najmniejszym stopniu. Nie oddając ani jednego seta, Australijczyk odniósł cztery bardzo solidne zwycięstwa. Dominując nad Bergsem (7-5, 6-4), Raonicem (7-5, 6-2), Humbertem (7-6, 6-3) i wreszcie Kordą (6-2, 6-4), bardziej niż kiedykolwiek ugruntował swoją pozycję poważnego outsidera na trawie.
Rzeczywiście, biorąc pod uwagę wyniki, jakie osiągnął na glinie, mimo że jest to jego najgorsza nawierzchnia, możemy łatwo spodziewać się bardzo dobrych wyników na trawie. Przed De Minaurem turniej Queen's i mecz pierwszej rundy z Musettim.