De Minaur o byciu w top 10: "Musisz zaakceptować, że dni będą długie".
Alex de Minaur z łatwością pokonał Tristana Boyera w drugiej rundzie Australian Open w czwartek.
Na konferencji prasowej został zapytany o to, w jaki sposób zbliża się do statusu top 10.
Australijczyk odpowiedział: "Musisz zaakceptować, że dni będą długie.
Spędzasz pięć lub sześć godzin pracując nad sobą, czy to na boisku, czy poza nim, na rehabilitacji, dochodząc do siebie, na siłowni... lub odpowiadając na zobowiązania prasowe.
Jestem w trakcie osiągania zdrowej równowagi i mam zespół, który mi w tym pomaga.
Im więcej meczów wygrywasz, tym więcej uwagi poświęca ci prasa, ale dla mnie nic się nie zmieni i moim priorytetem nadal będzie zaangażowanie na kortach tenisowych".
W trzeciej rundzie zmierzy się z Francisco Cerundolo.
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem