Cecchinato wspomina uścisk z Djokovicem na Roland Garros: "Nigdy nie zapomnę tych słów".
W 2018 roku Marco Cecchinato sprawił niespodziankę na Roland Garros, pokonując Novaka Djokovica w ćwierćfinale po meczu, w którym Serb był bardzo spięty.
Włoch, który w tym czasie rozgrywał turniej swojego życia, zagrał najwyższej klasy tenis, aby pokonać Serba, który w tym czasie przechodził jeden z najtrudniejszych okresów w swojej legendarnej karierze.
Ostatecznie, po epickim tie-breaku wygranym 13:11, Cecchinato wygrał ćwierćfinał.
W rozmowie z PalermoToday, były nr 16 na świecie tak wspominał mecz, który na długo pozostanie w jego pamięci: "To był szczytowy moment mojej kariery. Zwycięstwo w czterech setach z dwoma tie-breakami. Ostatni był niekończący się.
Pod koniec meczu, kiedy uścisnęliśmy sobie dłonie przy siatce, przytulił mnie i powiedział, że właśnie rozegrałem niesamowity mecz. Nigdy nie zapomnę tych słów.