Bublik używa filmowego odniesienia do opisania dopingowego przypadku Sinnera: "Wypadki to nie wypadki".
Wczoraj Alexander Bublik udzielił wywiadu rosyjskiemu serwisowi Match.tv, w którym wypowiadał się na temat zakończenia kariery Nadala i nowej współpracy Novaka Djokovica i Andy'ego Murraya.
W końcowej części wywiadu Kazach wyraził również swoją opinię na temat ostatnich skandali dopingowych, które wstrząsnęły światem tenisa, w szczególności tego z udziałem Jannika Sinnera.
Jako kapryśna postać na korcie i poza nim, Bublik odpowiedział nawiązaniem do filmu animowanego Kung Fu Panda: "W filmie mistrz Oogway mówi: 'Wypadki to nie wypadki'. Odpowiem w ten sposób.
Myślę, że wypadki nie są przypadkowe. Mogę zacytować inne przysłowia: "Nie ma dymu bez ognia" lub "Kapelusz złodzieja płonie" (przysłowie używane w Rosji)".
33. zawodnik rankingu nie zgadza się jednak z komentarzami Nicka Kyrgiosa na temat Sinnera:
"Jeśli weźmie się wszystkie słowa Nicka, przeanalizuje je i wyciągnie wnioski, to można oszaleć. Prawdopodobnie nie zgadzam się z tym, co powiedział".