Boulter o możliwym meczu z jej narzeczonym De Minaurem: "Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie i że wygramy przed deblem".
Alex De Minaur i Katie Boulter spotkają się ponownie na korcie tenisowym we wtorek, ale każde z nich będzie reprezentować barwy swoich krajów (Australii i Wielkiej Brytanii).
To rzadka sytuacja dla dwóch zaręczonych par, które mogą zmierzyć się ze sobą w decydującym meczu deblowym.
De Minaur był bardzo imponujący w swoim debiucie przeciwko Tomasowi Martinowi Etcheverry'emu, ale australijska drużyna deblowa Matthew Ebden i Ellen Perez została solidnie pokonana w dwóch setach przez Argentyńczyków.
Na konferencji prasowej Boulter mówił o tym meczu, który z pewnością będzie wyjątkowy: "Nie wiem jak mecz z nim, myślę, że będzie straszny, ale jednocześnie będzie to mecz popcornowy.
Ale tak, mam nadzieję, że do tego nie dojdzie i że wygramy przed meczem deblowym".
Kilka dni temu De Minaur stwierdził, że wolałby grać ze swoją narzeczoną "jako partner, a nie przeciwko niej".