Bencic zaznacza swój powrót do rywalizacji: "Nadal dążę do wygrania Wielkiego Szlema".
Belinda Bencic, lat 27, urodziła w tym roku córkę Bellę. Szwajcarka powróciła do rywalizacji na początku listopada w turnieju ITF w Hamburgu, wygrywając cztery z sześciu rozegranych w tym miesiącu meczów.
Bencic, była nr 4 na świecie, opowiedziała o celach, które ma nadzieję osiągnąć w drugiej połowie swojej kariery: "Na razie nie stawiam sobie żadnych celów, ale nadal dążę do wygrania Wielkiego Szlema.
Nie wiem kiedy i nie wywieram na siebie żadnej presji, jeśli chodzi o czas, ale byłoby wspaniale, gdyby stało się to pod koniec mojej kariery.
Trudno jest mieć prawdziwy cel na 2025 rok, ponieważ w tej chwili nie wiem, w których turniejach będę mógł zagrać. Ale na razie chcę piąć się w rankingach.
Zdobywczyni złotego medalu olimpijskiego w Tokio ujawniła również fragmenty swojego kalendarza: "Zagram w turniejach, w których będę mogła. W tej chwili jestem pewna, że zagram w United Cup, a w Australian Open wykorzystam mój chroniony ranking.
Pewne jest to, że chcę grać w wielu turniejach. W Wielkim Szlemie będą to prawdopodobnie Australian Open i Wimbledon.
Nie wiem jeszcze, co z French Open. Zobaczymy, czy uda mi się zakwalifikować na podstawie mojego rankingu, czy też będę musiał wziąć udział w kwalifikacjach.