Badosa: "Jest mistrzem
Podczas gdy Paula Badosa wraca do swojego najlepszego tenisa, o czym świadczy jej tytuł w Waszyngtonie i półfinał w Cincinatti, jej partner, Stefanos Tsitsipas, tonie.
Głęboko pozbawiony pewności siebie Grek po raz kolejny rozczarował, przegrywając w pierwszej rundzie US Open z Thanasim Kokkinakisem (7-6, 4-6, 6-3, 7-5).
Po zakwalifikowaniu się do trzeciej rundy Badosa wyraziła swoje wsparcie i zaufanie dla 11. numeru na świecie: "Mam nadzieję, że jutro zagramy. Nie możemy się doczekać. Naprawdę dobrze jest dzielić kort razem.
Spędzamy razem czas poza kortem, ale także na korcie. To naprawdę wyjątkowe podczas turnieju Wielkiego Szlema.
To jak spełnienie marzeń. Chylę przed nim czoła.
Przechodzi przez trudne chwile. Ale jest mistrzem i zawsze nim będzie.