Azarenka o kalendarzu WTA: „Nie sądzę, aby zawodniczki obecnego pokolenia mogły grać przez 20 lat, tak jak ja to zrobiłam”
Victoria Azarenka uderza pięścią w stół. Była numer jeden na świecie i dwukrotna zwyciężczyni turniejów Wielkiego Szlema nadal jest czołową postacią w cyklu WTA.
35-letnia Białorusinka zajmuje obecnie 36. miejsce w rankingu i nadal stanowi zagrożenie w dużych turniejach.
W filmiku na kanale YouTube What The Vlog Azarenka rozmawiała o obecnych problemach z kalendarzem w świecie tenisa, w którym rytm jest coraz bardziej intensywny, a liczba meczów rośnie. W dyskusji wzięły udział także dwie inne tenisistki, Daria Kasatkina i Elina Avanesyan.
„Będąc szczera, gramy zdecydowanie za dużo! Wolałabym, żeby turnieje WTA 1000 nie rozciągały się na okres piętnastu dni, lecz odbywały się w tygodniowym formacie.
Powinnyśmy mieć inne turnieje dla niżej notowanych zawodniczek w pobliżu. Mamy zbyt wiele turniejów i zbyt wiele meczów, co ostatecznie wpływa na jakość niektórych spotkań.
Dla zawodniczek takich jak wy (zwraca się do Kasatkiny i Avanesyan), to stanie się prawdziwym wyzwaniem pod względem fizycznym, ponieważ nie sądzę, aby zawodniczki obecnego pokolenia mogły grać przez 20 lat tak jak ja.
Gra staje się coraz bardziej intensywna, korty są wolniejsze, piłki są inne. Jeśli chodzi o długowieczność, to nie będzie coś trwałego.
Nie jestem fanką wszystkiego, co dzieje się obecnie. W Cincinnati również planują rozciągnąć turniej na dwa tygodnie.
To wydaje mi się przesadzone. Nie przypominam sobie, żeby ktoś powiedział: 'Zróbmy więcej tenisa.' Ogólny rozwój turniejów i tenisa kobiecego jest pozytywny, ale nie jestem pewna, czy poszerzanie drabinek to naprawdę to, czego chcemy.
Chcemy mieć więcej pieniędzy do wygrania, na przykład. Myślę, że ludzie chcieliby mieć więcej turniejów o dobrej jakości” – powiedziała Azarenka.
Weźmie ona udział, jak reszta najlepszych zawodniczek świata, w turnieju WTA 1000 w Indian Wells w Kalifornii od 5 marca.
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem