Andreeva w top 10 w wieku 18 lat: „Staramy się nie zwracać uwagi na ranking”
Mirra Andreeva właśnie skończyła 18 lat. Młoda rosyjska tenisistka, która w tym sezonie wygrała swoje pierwsze dwa turnieje WTA 1000 w Dubaju i Indian Wells, już znajduje się w top 10 i zajmuje 7. miejsce w tym tygodniu, rozpoczynając start w WTA 1000 w Rzymie.
Przed swoim meczem drugiej rundy przeciwko Emiliani Arango lub Wiktoriji Tomowej, Andreeva wzięła udział w konferencji prasowej i została zapytana o to, że nie śledzi swojego rankingu tydzień po tygodniu.
„Powiedziałabym, że staram się nie zwracać uwagi na ranking. Myślę, że nadal jestem w top 10, ale próbuję nie śledzić tego zbyt uważnie i nie patrzeć, jak sytuacja zmienia się z tygodnia na tydzień.
Sprawdziłam swój ranking tydzień temu i nadal byłam w top 10. Po prostu staram się wykonywać swoją pracę tak skutecznie, jak to możliwe. Wygrałam kilka tytułów bardzo wcześnie, ale nawet jeśli chcę zdobywać więcej, nie oznacza to, że same do mnie przyjdą.
To ode mnie zależy, czy będę ciężko pracować. Staram się robić wszystko, aby to osiągnąć. Czasami rzeczy idą po mojej myśli, a czasami nie. Nie będę się nakładać presji, jeśli nie wygram dużych turniejów już w tym roku.
Mam przed sobą czas. Wiem, że jeśli będę ciężko pracować, te tytuły w końcu nadejdą. Może to zająć rok, pięć, a nawet dziesięć lat. Nie da się przewidzieć, co się wydarzy, ale chcę też cieszyć się grą w tourze. Zobaczymy, jak to wszystko się potoczy” – powiedziała Andreeva.
Rzym
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem