Alcaraz pokonuje Tiafoe i dociera do ostatniej 16!
Broniący tytułu mistrzowskiego Alcaraz był w piątek w opałach. W konfrontacji z Francesem Tiafoe, który grał z całych sił, Carlos Alcaraz był o krok od odpadnięcia.
Osaczony przez Amerykanina na dziewiątym chmurze, cudowne dziecko z El Palmar było w stanie na nowo odkryć swój najlepszy tenis w najlepszych momentach, aby odzyskać kontrolę nad meczem i ostatecznie wygrać w 5 setach (5-7, 6-2, 4-6, 7-6, 6-2).
Pomimo kilku przerw w koncentracji, Hiszpan stopniowo podnosił swoją grę, kończąc mecz z dość szaloną średnią (57 winnerów, 40 niewymuszonych błędów, 17 asów).
Po zakwalifikowaniu się do ostatniej szesnastki, światowy numer 3 może teraz delektować się chwilą, ale też nie za długo. Jego turniej dopiero się rozpoczął.
W następnej rundzie prawdopodobnie spotka się z Ugo Humbertem, którego mecz z Nakashimą został przerwany przez deszcz, gdy Francuz stracił dwa punkty meczowe (7-6, 6-3, 6-7, 6-6).