Alcaraz: "Opuszczam boisko z podniesioną głową"
Carlos Alcaraz ostatecznie nie zdobył złotego medalu, po który przyjechał do Paryża.
Po stojącym na bardzo wysokim poziomie turnieju olimpijskim i jako najmłodszy finalista w historii Igrzysk, w finale zmierzył się z niejakim Novakiem Djokovicem (7-6, 7-6).
Oczywiście rozczarowany i bardzo emocjonalny Hiszpan nie ukrywał swojego rozczarowania. Dał z siebie wszystko, ale Serb był nieco silniejszy: "To bolesne przegrać w taki sposób.
Miałem szanse na objęcie prowadzenia w pierwszym secie, ale nie udało mi się ich wykorzystać.
Novak grał bardzo dobrze. Zasłużył na to zwycięstwo. W trudnych momentach podniósł swoją grę.
Zagrał kilka niesamowitych uderzeń i miał niesamowity mecz.
Jestem rozczarowany, ale szczerze mówiąc, opuszczam kort z podniesioną głową. Dałem z siebie wszystko.
Walka o Hiszpanię znaczyła dla mnie wszystko. Jestem dumny z tego, jak dziś (w niedzielę) zagrałem".