Miedwiediew podsumowuje swój sezon: "Jeśli chodzi o moje cele, to zero na dziesięć".
Wyeliminowany z Masters po przegranej z Jannikiem Sinnerem, Daniil Miedwiediew rozegrał sezon 2024 bez zdobycia tytułu, po raz pierwszy w swojej karierze od 2017 roku.
Ostatni tytuł Rosjanin zdobył ponad rok temu, podczas Rome Masters 1000 w 2023 roku. Nic dziwnego, że dzisiejszego wieczoru nie miał szans z Sinnerem, przeciwnikiem, który w tym roku stał się jego bête noire.
Na konferencji prasowej wyraził swoje odczucia na temat swojego sezonu: "Jest kilka aspektów. Jeśli chodzi o moje cele, to zero na dziesięć. Prawdopodobnie zakończę rok na 4. miejscu na świecie, chyba że Taylor Fritz sprawi niespodziankę. Nie grałem dobrze w tym sezonie.
Jannik jest numerem jeden i udowodnił to przy wielu okazjach. Ale jestem numerem 4 na świecie i jestem z tego bardzo dumny, ponieważ pod koniec sezonu bardzo się męczyłem.
Zanim przeszedł do bardziej szczegółowych informacji na temat przyczyn swoich wyników: "Każda sesja treningowa była trudna. Wiele meczów również.
Często miałem wrażenie, że mogę zmusić przeciwników do wysiłku i wygrać.
Teraz muszę wygrywać w trzech setach, w tie-breaku lub przełamaniach na koniec setów. Powiedziałbym, że ten sezon to 6,5/10, z ciężką pracą i dobrymi wspomnieniami.