6-0, 6-2 w 58 minut: Sinner zaczyna mocno w Wiedniu
W Wiedniu Jannik Sinner zaprezentował arcydzieło precyzji i mocy. Tenisista z drugiego miejsca w rankingu ATP, który oddał zaledwie dwa gemy, potwierdza, że pod koniec sezonu jest w znakomitej formie.
Jannik Sinner nie zmarnował czasu w Austrii. Na kortach w Wiedniu Włoch pokonał Daniela Altmaiera 6-0, 6-2 w niecałą godzinę gry.
Idealny początek turnieju, oznaczony 17 uderzeniami wygrywającymi przy zaledwie 3 błędach własnych, 5 asami serwisowymi i 94% punktów wygranych przy pierwszym podaniu. Przełamał także rywala pięć razy przy sześciu okazjach.
Świeżo po zwycięstwie w Six Kings Slam (również rozgrywanym na hali), zawodnik z drugiego miejsca rankingu dowodzi więc, że jest w doskonałej formie przed finałowymi turniejami sezonu. W drugiej rundzie zmierzy się jutro ze swoim rodakiem Flavio Cobollim.
Wiedeń
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem