Sinner o aferze dopingowej: "Były noce, kiedy nie spałem".
Światowy numer 1 otworzył się na temat okresu, w którym jego sprawa dopingowa nie została ujawniona i jak to na niego wpłynęło.
Jannik Sinner grał przez wiele miesięcy wiedząc, że uzyskał pozytywny wynik testów w Indian Wells i Miami.
Sytuacja ta sprawiła, że czuł się niekomfortowo, jak wyjaśnił SkySports: "Nie mogłem powiedzieć innym ludziom. Nie wiedziałem, jak zareagować, nie wiedziałem, jak ta informacja się rozejdzie.
Radzenie sobie z tym wszystkim, gdy nie było to publiczne, było bardzo skomplikowane. Byłem w stanie wygrywać mecze, w których niektórzy ludzie widzieli, że jestem nieco przygnębiony i pytali mnie: "Dlaczego tak reagujesz? Nie wiedziałem, co powiedzieć.
Były też noce, kiedy nie spałem. Przed meczem z Miedwiediewem na Wimbledonie czułem się źle na korcie, bo nie spałem całą noc".