Fritz pokonał Garina i zakwalifikował się do trzeciej rundy Australian Open
Powoli, ale pewnie, Taylor Fritz robi ciche postępy na Australian Open. Rozstawiony z numerem 4 w Melbourne, Amerykanin opiera się na doskonałym zakończeniu sezonu 2024.
Po dotarciu do finału ostatniego US Open i finałów ATP, 27-latek przyczynił się do sukcesu Stanów Zjednoczonych w Pucharze Stanów Zjednoczonych tuż przed Australian Open.
Po zwycięstwie w pierwszej rundzie nad rodakiem Jensonem Brooksbym (6-2, 6-0, 6-3), Kalifornijczyk był jeszcze bardziej imponujący przeciwko Cristianowi Garinowi.
W mniej niż półtorej godziny (1h22) Taylor Fritz zapewnił sobie miejsce w kolejnej rundzie (6-2, 6-1, 6-0), gdzie spotka się z Gaëlem Monfilsem o miejsce w drugim tygodniu Australian Major.
Francuz w międzyczasie zdominował Daniela Altmaiera w trzech setach.
Amerykanin, który w zeszłym roku był ćwierćfinalistą turnieju w Melbourne, ma nadzieję na powtórzenie tego wyniku, a być może nawet na jego poprawienie.
Od początku turnieju oddał swoim przeciwnikom zaledwie osiem gemów.
Fritz i Monfils spotkali się wcześniej tylko raz, podczas Australian Open. W drugiej rundzie Amerykanin wygrał zacięty mecz (6-3, 6-7, 7-6, 7-6).